W ostatnim dzisiejszym spotkaniu Primera Division zmierzą się drużyny Espanyolu Barcelona i Realu Madryt. Zdecydowanym faworytem w moim odczucie jest ekipa gości. Obecni mistrzowie Hiszpanii, mają do zakończenia sezonu w lidzę jeszcze 3 spotkania. Atmosfera w drużynie jest wciąz napięta, w składzie Realu nie zobaczymy Casillasa, Pepe, Ozila, Marcelo. Są to znaczące osłabienia, które jednak nie powinny wpłynąć na zdobycz punktową zawodników ze stolicy. W tabeli obie ekipy dzieli 9 pozycji - Real jest wiceliderem, z przewagą nad Espanyolem 37 punktów. Gospodarze na własnym boisku radzą sobie średnio zaledwie 6 zwycięstw i po 5 remisów i porażek. Minimalnie ujemny bilans bramkowy -1. Real na wyjeździe, jak na swoje możliwości, także nie gra porywająco - 9 zwycięstw, 3 remisy i 5 porażek. Tu mamy doczynienia z dużo lepszym bilansem bramek, bo aż +15. Ostatnie wyjazdowe zwycięstwa to pokonanie Bilbao i wygrana w derbach z Atletico. Natomiast gospodarze u siebie ostatnio przegrali z zagrożoną spadkiem Granadą. Real dotychczas strzelił 95 bramek przy 42 Espanyolu, a także mniej stracił. Ostatnie mecze wyjazdowe Realu w pojedynkach z Katalończykami to wygrane 4:0 i 1:0. Dziś zdecydowanym faworytem są goście,którym pozostało godne dokończenie, nieudanego sezonu, w którym nie obronią mistrzostwa.