Derby Liverpoolu w Premier League to chyba jeden z najważniejszych i najciekawszych meczów, jakie istnieją. Takie spotkania jak ten przyciągają tłumy na trybuny, dopingując, zdzierając gardła przez całe dziewięćdziesiąt minut. Derby Marseyside to wyjatkowe mecze i obydwie drużyny o tym wiedzą. Oczywiście to jest walka o ligowe punkty, jednakże to może w tym momencie zejść troszkę na dalszy plan, bowiem grają dwa kluby z jednego miasta. Już około godziny piętnastej dowiemy się czy Liverpool będzie niebieski czy czerwony. Faworytem jak widzimy po kursach są goście. Zgadzam się z tym całkowicie. Everton może i gra bardzo dobrze na własnym terenie, jednak goście to ekipa będąca obecnie o poziom wyżej, grająca w europejskich pucharach, walcząca o drugie miejsce w lidze. Warto wziąć pod uwagę, że ma obecnie najlepszego strzelca ligi. Everton na chwilę obecną może pochwalić się tylko tym, że nie jest zagrożony spadkiem i spokojnie powinien być obecny w kolejnym sezonie angielskiej ekstraklasy. W trzech ostatnich spotkaniach tutaj padło w sumie tylko trzy gole, jednak uważam, że teraz będzie ich trochę więcej. The Reds pod wodzą Jurgena Kloppa to istna maszyna do zdobywania goli, co udowodnili w meczu z Manchesterem City. Wyjazdowe zwycięstwa z Porto 5:0, Crystal Palace i innymi to nie jest dzieło przypadku. Tutaj przede wszystkim dla gości jest dalej walka o wicemistrzostwo Anglii, dlatego też uważam, że Czerwoni rzucą na szalę wszystko co mają i powalczą o zwycięstwo, a także o dominację w mieście nad Evertonem.