Dla obu ekip ten sezon dobiegł końca Everton nic już nie ugra i zajmie na koniec siódme miejsc, Watford cel spełniło czyli utrzymanie, jest jeszcze szansa na wskoczenie do pierwszej dziesiątki i tutaj potrzebują zwycięstwa, te dwie perspektywy moim zdaniem będą oznaczać mecz w którym nie będzie czekania tylko ofensywna gra. Gospodarze od trzech spotkań bez strzelonej bramki to dużo jak na taki zespół z takim potencjałem, wracają do siebie gdzie są skuteczni i tą serię będą chcieli zakończyć tylko trzy ekipy w tym sezonie strzelają w domu więcej Tottenham, Liverpool oraz Chelsea to wiele świadczy o jakości w ataku. Swoje pozycji już nie zmienią a więc będzie w ich poczynaniach wiele luzu, mają też problemy kadrowe w defensywie a więc na tym nie będą się dziś skupiać. Mecz z Chelsea który wiemy w jakiej formie jest zakończył fantastyczną serią w domu do tego meczu strzelali aż miło z szalonymi meczami jak Leicester 4:2 czy Bornemouth 6:3. Będą też pomagali Lukaku w zdobyciu króla strzelców bo jego przygoda z tym zespołem chyba dobiega końca a kwotę z transferu trzeba jeszcze podnieść. Watford ma również serię trzech spotkań bez bramki strzelonej, plus pięć na wyjeździe, może ten już całkowity luz pozwoli im coś pograć w kontrze bo mają ku temu zawodników i warunki pokazali to z Arsenalem w Londynie w momencie kiedy jeszcze walczyli o ligowy byt. Będzie ich tutaj stać na bramkę przy ofensywnym Evertonie pokazali to w pierwszym meczu tych ekip wygrywając 3:2 oraz przed rokiem na tym stadionie remisując 2:2 w tym spotkaniu bez presji miejsca w tabeli powinno być ofensywnie. Defensywnie na wyjeździe wyglądają tragiczne tylko trzy zespoły są gorsze.