Finałowe starcie w Pucharze Francji a zarazem spotkanie definitywnie kończący obecny sezon 2012/2013 w tym kraju. Co ciekawe obie ekipy spotkały się w ostatniej ligowej kolejce, górą okazali się dzisiejsi faworyci z Bordeaux którzy wygrali 2:1. Evian sezon zakończyli zaledwie 2 punkty nad strefą spadkową gromadząc 40 punktów z bilasem 10-10-18. Teoretyczni goście sklasyfikowali zostali dużo wyżej na 7 lokacie, która jednak nie gwarantuje im udziału w europejskich pucharach. Dzisiejszy mecz i ewentualny tryumf są zatem jedyną furtką do piłkarskiej Europy. Zdecydowanie trudniejszą drogę do finału miała drużyna prowadzona przez Pascala Dupraz. W ćwierćfinale Evian sprawiło ogromną sensację eliminując PSG a w 1/2 odprawili Lorient. Wcześniej drużyna wyeliminowała trzy drużyny z poza Ligue 1. Ekipa Francisa Gillota wygrywała kolejno z Chateauroux, Moulins, Raon-l'Etape, Lens oraz Troyes. W kadrze gospodarzy zabraknie kontuzjowanych Govou, Bugneta i Kone. W składzie Bordeaux nie zobaczymy Rolana i Nguemo. Piłkarska jakość wydaje się być po stronie wyżej notowanych gości. Jeśli tylko zagrają podobnie jak w ostatniej potyczce obu ekip o wynik jestem spokojny. Obstawiam wygraną 1:2. Początek o godzinie 21:00.