Tradycyjnie w czwartek odbędą się spotkania eliminacyjne do fazy grupowej Ligi Europy. Najwcześniej bo już o godzinie 16:00 zagrają ze sobą zespoły FC Astany i BATE Borysów. Pierwszy mecz odbędzie się w stolicy Kazachstanu stąd też tak wczesna godzina tego starcia. Cichym faworytem tej konfrontacji jest zespół z Białorusi, ale na pewno nie można skreślać tutaj Kazachów, gdyż pamiętamy, że w poprzedniej edycji pucharów grali oni w Champions League. Astana próbowała swoich sił w kwalifikacjach do Champions League, ale ostatecznie odpadła w 3 rundzie, gdzie poległa w dwumeczu z Celtikiem Glasgow. BATE podobnie jak jego rywal także rywalizowało w eliminacjach LM i odpadło w tym samym momencie rywalizując z irlandzkim Dundalk. Jutro ten mecz na pewno będzie bardzo wyrównany. Myślę, że każda z tych drużyn ma podobny potencjał i chce wywalczyć kwalifikację do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Astana rywalizując w pucharach bardzo często remisowała na własnym obiekcie. W tej edycji taki wynik padł w starciu z Celtikiem a w poprzedniej między innymi z Benfiką czy Atletico Madryt. BATE na wyjazdach też nie gra jakoś wybitnie, bowiem w tej edycji pucharów remisowało z SJK 2-2 a także przegrało ze wspomnianym Dundalk. Jutro wydaje mi się, że właśnie remis jest najbardziej prawdopodobnym rezultatem.