Bazylea to najmocniejsza drużyna w Szwajcarii, zresztą w poprzednim sezonie zdobyli mistrzostwo z 14 punktową przewagą, a pod koniec sezonu już ewidentnie sobie odpuszczali. W meczach przedsezonowych grali z naprawdę mocnymi drużynami jak Monaco, Zenit St. Petersburg, czy Wolfsburg. Z klubu odszedł Embolo, jednak w jego miejsce trafił jeszcze lepszy piłkarz, jednak parę lat starszy - Seydou Doumbia, który w CSKA miał dobre statystyki. To, że Bazylea ma lepszy skład, wcale nie jest sensacyjne, marka tego klubu już się na dobre rozwinęła. W poprzednim sezonie u siebie wygrali 14 spotkań, 2 zremisowali i 2 przegrali. Wprawdzie Young Boys strzelili u siebie więcej bramek, ale stracili u siebie zdecydowanie najmniej bramek. Niewiele brakowało, aby i Sion w tym sezonie reprezentował Szwajcarię w europejskich rozgrywkach, bo mieli tylko 3 pkt straty do Grasshoppers Zurych i tylko dzięki serii 3 remisów w ostatnich 3 spotkaniach, nie mieli większych szans na ten prestiż. Sion miał problemy w meczach wyjazdowych, bo wygrał tylko 3 razy, 6 zremisowali i przegrali 9-krotnie. Goście również grali z ciekawymi rywalami w sparingach tj. PSV, czy tak jak Basel Zenitem oraz Monaco. Uważam, że otwarcie sezonu na stadionie Św. Jakuba będzie obfite w bramki