Pierwszy mecz Jagiellonii w europejskich pucharach 2017/18. Dinamo Batumi jest przedstawicielem ligi gruzińskiej, która aktualnie jest w pełni sezonu. Pod tym względem gruzini mają sporą przewagę, gdyż Jagiellonia swój ostatni mecz o stawkę rozegrała blisko miesiąc temu. W samej lidze Dinamo radzi sobie przeciętnie. Po 18 kolejkach zajmuje 8 miejsce w lidze z 17 punktami. Na uwagę zasługują jej „underowe” statystyki. Licząc tylko starcia przed własną publicznością to 6 bramek strzelonych i 11 straconych w 9 meczach (średnia 1,9 gola w meczu). Jagiellonia jest oczywiście wicemistrzem polski z ubiegłego sezonu. Zespół ten latem dokonał kilku zmian, ze zmianą trenera na czele. W letnich sparingach Jaga przegrała 0:1 z cypryjskim AEK Larnaca i wygrała 6:0 ze Stilonem Gorzów. Oczywiście zespół z Białegostoku jest faworytem do awansu, ale nie spodziewam się wielkiego (zwłaszcza pierwszego) meczu w ich wykonaniu. Dodając do tego underowy charakter rywala i bardzo trudne warunki pogodowe jakie czekają na drużyny, spodziewam się małej liczby goli w tym meczu.