Rewanzowy mecz 2.rundy kwalifikacji LM i jedna z par, w ktorej zwyciezce znalismy praktycznie przed rywalizacja. FCK czyli (mimo, ze stosunkowo mlody) najpotezniejszy, najbogatszy i 1 z 2 najbardziej popularnych (obok Brondby) dunskich zespolow wreszcie zdobyl tytul mistrza (w bardzo dobrym stylu) i teraz ma za cel awans do CL, gdzie przeciez calkiem niezle radzily sobie ostatnio Midtjylland i Nordsjaelland. 1 mecz w Belfascie, pewnie wygrany przez gosci 3-0, tylko potwierdzil roznice 2 klas w tej parze. Liga Ulsteru jest slabiutka a i tam Crusaders miewaja klopoty. W meczach wyjazdowych juz 3-krotnie w tym roku przegrywali. Lwy natomiast na Parken to prawdziwy potentat - od roku nie przegraly tam z nikim! W 2016 roku rozegraly tam 10 gier i 4 razy zachowali czyste konto. Na inauguracje ligi w weekend zaprezentowaly sie swietnie z Lyngby (3-0) i nie bardzo wiem czym dzis goscie z Belfastu maja tu straszyc. Jak dla mnie pewna wygrana Dunczykow do zera.