Na zapleczu polskiej ekstraklasy emocji nie brakuje. O awans do Ekstraklasy walczy jeszcze przynajmniej siedem drużyn. Wśród nich są ekipy Floty Świnoujście oraz beniaminka z Legnicy. Flota w ostatnim czasie gra fatalnie - przegrywa mecz za meczem. Wcale się temu nie dziwie. Nie sądze by był to przypadek. W tamtym sezonie również po długiej serii zwycięstw, przyszedł czas niemocy - 10 spotkań bez zwycięstwa z rzędu i w efekcie sezon zakończyli fiaskiem. Nie udało się awansować do Ekstraklasy. Wydaje mi się, zapewne nie tylko mi, że "nie wygrywanie" meczów przez Flotę jest celowe. Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej łoży pieniądze na "Portowych" ze Szczecina. Flota przegrała pięć ostatnich meczów zdobywając zaledwie dwie bramki, tracąc sześciokrotnie więcej. Miedź w rundzie wiosennej przegrała tylko z liderem z Bydgoszczy. Myślę, a w zasadzie jestem pewien co do zwycięzcy tego spotkania. W pierwszym meczu tych drużyn Flota ograła rywala z Legnicy na ich boisku w stosunku bramek 0:2. Jednakże wtedy Flota była na fali (na początku sezonie wygrali 10 spotkań pod rząd). Teraz przyszedł ten krytyczny moment, moment w którym Flota "musi przegrywać by nie awansować". Dla mnie jedynym pretendentem do zgarnięcia kompletu punktów w tym meczu są piłkarze beniaminka z Legnicy. Myślę, że prócz zwycięstwa gości można pokusić się również o underek w tym spotkaniu. Typując dokładny wynik postawiłbym skromne 0:1. Wydaje mi się, że jest to mecz z kategorii "Rezultat znany przed rozpoczęciem meczu". Początek spotkania w południe, o 12:30.