Dzisiejszym południem rozegrany zostanie pierwszy mecz z mundialowej grupy C. O punkty w nim powalczy obecny wicemistrz Europy, reprezentacja Francji z drużyną… według mnie skazaną na porażkę, reprezentacją Australii. Oczywiście nie muszę mówić, kto w tym spotkaniu jest faworytem, gdyż pod względem techniki, osiągnięć, jak i samego poziomu gry zauważymy ogromną przepaść, dzielącą obie te drużyny. W tym meczu akurat nie spodziewam innego scenariusza, niż wygranej Francuzów z przewagą co najmniej jednej, dwóch bramek. Ostatni raz reprezentacje te spotkały się 5 lat temu i mimo, iż był to mecz towarzyski, trójkolorowi dosłownie “zmiażdżyli” swoich rywali wynikiem 6:0. Dziś taki wynik szczerze nie byłby dla mnie zaskoczeniem, gdyż dla Francuzów jest to jak najbardziej dobry rywal na rozgrzewkę i pierwszy mundialowy mecz. Patrząc na sam fakt, jacy zawodnicy nie zostali powołani przez selekcjonera Francji, Didiera Deschampsa (m.in. Dimitri Payet, Karim Benzema, Alexandre Lacazette czy Kingsley Coman), nasuwa się przekonanie, jak mocna jest kadra “kogutów”, istny piłkarski gwiazdozbiór. W starciu z drużyną, która w swojej grupie eliminacyjnej nie miała ŻADNYCH ciężkich przeciwników możemy spokojnie być pewni zwycięzcy tego meczu, oraz dobrego startu mistrzów świata sprzed 20. lat w tegorocznym mundialu. Co mogę więcej dodać, mój typ jest jasny i moim zdaniem jak najbardziej godny zaufania. Stawiam na kolokwialnie mówiąc, dobre lanie ze strony obecnych wicemistrzów Europy i byłych mistrzów świata, Francuzów! Polecam typ wszystkim i życzę wszystkim wyjścia na +!