W niedzielę w Lyonie gospodarzom turnieju przyjdzie się zmierzyć w walce o ćwierćfinał z reprezentacją Irlandii. Francuzi zgodnie z oczekiwaniami wygrali swoją grupę z siedmioma punktami: wygrana z Rumunią (2:1) i Albanią (2:0), oraz podział punktów ze Szwajcarią (0:0). Natomiast losy kadry prowadzonej przez Martina O'Neilla ważyły się do ostatnich minut meczu z Włochami. Tam w końcówce Irlandczycy strzelili pewnym już awansu Włochom bramkę i ostatecznie zajęli trzecie miejsce w grupie E. Wcześniej Irlandia uległa Belgom oraz zremisowała ze Szwecją. Chyba nikt we Francji nie wyobraża sobie odpadniecia gospodarzy już na tym etapie rozgrywek. Dla "Trojkólorowych" liczy się tylko złoto i tym spotkaniem myślę, że uspokają swoich kibiców i odniosą pewną wygraną. Mając w ofensywie takich piłkarzy jak Dimitri Payet, Paul Pogba, Olivier Girou czy Antoine Griezmann o bramki możemy być raczej spokojni.