Pierwsze z niedzielnych spotkań 1/8 finału euro 2016. Francja jest stawiana za jednego z faworytów całego turnieju i do tej pory mimo może niezbyt porywającej gry, spełnia oczekiwania. Fazę grupową skończyła na 1 miejscu z dorobkiem 7 punktów. Osiągnęła to dzięki zwycięstwom z Rumunią 2:1, Albanią 2:0 i remisowi z Szwajcarią 0:0. Wyniki może nie powalają, ale w tych meczach była zespołem zdecydowanie lepszym, a ze Szwajcarią odpoczywało kilku podstawowych graczy. Irlandia w swojej grupie kolejno zremisowała z Szwecją 1:1, została rozbita przez Belgię 3:1 i wygrała 1:0 z Włochami, które odpuściły to spotkanie. Dzięki tym wynikom Irlandia awansowała z 3 miejsca w grupie z 4 punktami na koncie. Francja jest zespołem dużo mocniejszym od Irlandii, z bardziej wypoczętymi zawodnikami, publicznością po swojej stronie i nie potrafię znaleźć argumentów przemawiających za ewentualną niespodzianką w tym starciu, dlatego zdecydowanie typuje zwycięstwo gospodarzy turnieju.