W pierwszym ćwierćfinale Mistrzostw Świata w Brazylii Francja zmierzy się z Niemcami. Trudno tu wskazać faworyta, choć większe szanse daje się Niemcom. W meczach bezpośrednich lepiej wiodło się dotychczas Francuzom, którzy wygrywali z Niemcami w przeszłości 4-krotnie, 2 razy padał remis i 2 razy przegrywali. Na Mundialach jednak ich dorobek to remis, wygrana Francji i wygrana Niemiec. Niemcy są niepokonani od 15 spotkań, notując w tym czasie 9 zwycięstw i 6 remisów. Na Mundialu Niemcy zaczęli od zwycięstwa 4:0 z Portugalią, by później zremisować 2:2 z Ghaną i wygrać 1:0 z USA, i zajęli pierwsze miejsce w grupie. W 1/8 finału bardzo długo męczyli się z Algierią i dopiero w dogrywce wygrali 2:1, ale nie zachwycili stylem. Francuzi natomiast ostatni raz przegrali 10 meczów temu, a od tej pory zaliczyli 7 zwycięstw i 2 remisy. W fazie grupowej w Brazylii zaczęli od zwycięstwa 3:0 z Hondurasem i 5:2 ze Szwajcarią, a na koniec bezbramkowo zremisowali z Ekwadorem. W 1/8 finału długo męczyli się z Nigerią, by ostatecznie wygrać 2:0, choć stylem nie zachwycili. Mamy więc na przeciko siebie drużyny, które w ostatnich spotkaniach Mundialu rozczarowały, ale awansowały. Na papierze lepsza jest drużyna Niemiec, choć Francuzów stać na dobry wysytęp. Moim zdaniem będzie to zacięty mecz, w którym jednak Niemcy złamią defensywę Francuzów i wygrają gdyż przwyższają swoich przeciwników w każdej formacji. Francja to zespół młody, i wszyscy tu liczą na Benzemę. Girou i Pogba są wciąż mało doświadczeni, a Loris jest słabszym bramkarzem niż Neuer. Do tego Niemcy mają Mullera, Ozila, Lahma i Schweinsteigera, którzy potrafią zdecydować o wyniku meczu. We Francji brakuje Riberego, który z powodu kontuzji nie pojechał na Mundial. To wszystko sprawia, że typuję wygraną Niemiec.