Mecz dziesiątej kolejki angielskiej Premier League czternastym Fuham (10 pkt.) i ósmym Manchesterem United (14 pkt.). Mecz odbędzie się na Craven Cottage i typuję w nim zwycięstwo gości. Fulham w tym sezonie nie zachwyca i będzie prawdopodobnie oscylować tuż nad strefą spadkową. Zwyciężali trzy razy, ale były to zwycięstwa z ostatnim Crystal Palace, przedostatnim Sunderlandem i czwartym od końca Stoke. W Fulham są kłopoty kadrowe, z urazami zmagają się: Briggs, Hangeland (kapitan), Rodallega. W ostatnim meczu na Craven Cottage gospodarze zaliczyli dopiero pierwsze zwyciętwo u siebie. Był to mecz ze Stoke i to goście prowadzili gre i przeważali, a gospodarze wyszli na prowadzenie w końcówce meczu po jednej z nielicznych akcji. Fulham u siebie potrafiło przegrać nawet z Cardiff. Manchester United powrócił na właściwe tory i od trzech meczów ligowych jest niepokonany. Jest to niezwykle ważny mecz bo ewentualna porażka może zadecydować o tym, że United nie powalczy o mistrzostwo. United miało dwa ciężkie wyjazdy, w których przegrywało z Liverpoolem (1:0) i City (4:1). Pozatym wygrywało z Sunderlandem (1:2) i Swensea (1:4), więc drużynami o poziomie podobnym do dzisiajszego rywala. Kontuzjowany jest tylko Welbeck, a do gry wraca Van Persie. Ostatnie pięć potyczek tych drużyn to 5 zwycięstw United. W wyśmienitej formie jest Rooney i Januzaj, który jeśli wystąpi to swoimi dryblingami na pewno będzie sprawiał kłopoty mniej zwrotnemu Senderosowi. Ten mecz musi paść łupem United. Mają lepszy i kompletny skład, są na fali wznoszącej i w ostatnich latach zawsze radzili sobie z Fulham.