Na otwarcie 17 kolejki polskiej Ekstraklasy w Łęcznej Górnik podejmie Rucha Chorzów. W rundzie jesiennej w Chorzowie Górnik niespodziewanie wygrał 2:1, ale wówczas mieli oni świetny start, a teraz z każdym meczem ich sytuacja staje się co raz trudniejsza i lecą w dół w ligowej tabeli. A Ruch odwrotnie, teraz gra lepiej i powoli odbija się od dna. Będzie to mecz drużyn z dołu tabeli, o tak zwane 6 punktów. Górnik jako beniaminek za główny cel postawił sobie utrzymanie a aktualnie z 17 punktami plasuje się na 14 lokacie, tuż nad strefą spadkową. Ich gra nie wygląda zbyt optymistycznie, gdyż w ostatnich 5 meczach zdobyli tylko 2 punkty. W poprzedniej kolejce przegrali w Krakowie z Wisłą 0:2. Wcześniej zremisowali 0:0 z Piastem i 1:1 z Lechią oraz przegrywali po 0:1 z Lechem i Podbeskidziem. Nadzieję, daje to, że Górnik jeszcze w tym sezonie nie przegrał na własnym terenie notując 3 zwycięstwa i 4 remisy. Ruch zaczął sezon fatalnie i dopiero niedawno się obudził. Przebudzenie nastąpiło w Warszawie w meczu z Legią, które Ruch wprawdzie przegrał ale tylko 1:2 i tam pokazał się z dobrej strony. W następnej kolejce rozbili oni Jagą 5:2, a ostatnio pokonali jeszcze Śląska 1:0, a wszystkie te drużyny to czołówka naszej ligi. Wcześniej jednak była fatalna passa gdy w 7 meczach zdobyli tylko 3 punkty! W ostatnich 6 wyjazdach Chorzowianie zaliczyli 1 zwycięstwo, 3 remisy i 2 porażki. Obie drużyny zdają sobie sprawę z wagi meczu i nie nastawiam się tu na wielkie widowisko. Szykuje się nam raczej mecz walki, o losach którego może zdecydować jedna akcja. Górnik ma za sobą atut własnego boiska, ale to Ruch gra aktualnie lepiej i ma więcej szczęścia, jak w meczu ze Śląskiem, który wygrali strzelając gola w doliczonym czasie gry. Intuicja podpowiada mi, że dziś Ruch znów zagra dobre spotkanie i pokona Górnika, który ma dołek formy.