W ostatnim sobotnim spotkaniu niemieckiej Bundesligi Hamburger podejmie na własnym stadionie wicemistrza Niemiec i aktualnego lidera tabeli Bayern Monachium. Bukmacherzy wystawili na gości bardzo niskie kursy czego nie za bardzo rozumiem. Hamburger w ostatnim czasie znacznie poprawił grę 6 spotkań w tym 4 zwycięstwa 1 remis i 1 porażka , czego wynikim był awans w tabeli z 17 na 7 miejsce. Doskonale w ataku spisuje się od dłuższego czasu Artiom Rudnevs który jest wspierany przez Rafaela van der Vaarta oraz Koreańczyka Son. Bayern oczywiście może to spotkanie wygrać ale nie sądzę aby wygrali różnicą 2 lub więcej goli. To już nie jest ten sam Bayern co od początku sezonu. W ostatnim czasie Bawarczycy notują obniżkę formy (porażka 2:1 u siebie z Leverkusen) oraz muszą walczyć na 3 frontach: liga puchar oraz LM. Przed nimi za pół tygodnia ciężki mecz w LM gdzie nie są jeszcze pewni awansu po ostatnich rozstrzygnięciach. Taka gra co 3-4 dni dużo kosztuje i goście dziś na pewno nie zagrają na 100%. Za to rozpędzonemu Hamburgerowi chęć do gry wzrasta, dziś pewnie zagrają mocnym pressingiem blisko przeciwnika co może dać wymierne skutki na podmęczonych gości. Bayern nie jest głupi w lidze remis czy nawet 2 porażka dużo nie zaszkodzi natomiast porażka za 3 dni w LM może sporo kosztować dlatego tutaj upatruję szansę mocnych u siebie HSV.