Dzisiejszego dnia turniej zainaugurują najwięksi faworyci turnieju - Hiszpania. Obrońcy tytułu to dużo bardziej poukładana drużyna niż Włosi. Sądzę, że kluczowa w tym meczu będzie gra w środku pola. Jeżeli na wysokości zadania staną Xabi Alonso, Xavi oraz Iniesta Hiszpania będzie się mogła długo utrzymywać przy piłce i grac w sposób który najbardziej im odpowiada( atak pozycyjny). Przewiduję, że broniący się Włosi będą tracić coraz więcej sił i w końcówce meczu Hiszpanie mogą zdobyć decydującą bramkę, gdyż podobny scenariusz zdarzał się reprezentacji Hiszpanii bardzo często odkąd przejął ją Vincente del Bosque( strzelili za jego kadencji 29 goli w ostatnich 10 minutach gry i dzięki temu udało im się w końcówce rozstrzygnąć na swoja korzyść 11 meczów a dwa zremisować). za Hiszpanią przemawia tęż zgranie zespołu. W pierwszym składzie gra najwyżej 3 zawodników spoza hiszpańskiej ligi a trzon zespołu stanowią piłkarze Realu i Barcelony. Włosi natomiast to drużyna która tak naprawdę jest w przebudowie odkąd przejął ją Cesare Prandelli i wydaje mi się że samo wyjście z grupy będzie już dla nich niezłym wynikiem. Oczywiście nie należy ich lekceważyć i Hiszpanie na pewno o tym wiedzą i wyjdą do meczu skoncentrowani na 100 procent. Na koniec warto przedstawić kilka statystyk. Za Hiszpania przemawia fakt, że nie przegrali oni żadnego z ostatnich 14 meców na wielkiej imprezie a na ostatnim EURO to właśnie oni wyeliminowali z turnieju Włochów. Ich ofensywa jest bardzo mocna- same eliminacje zakończyli ze średnia 3,25 gola na spotkanie. Natomiast Włosi w całej historii swoich występów w EURO nie strzelili więcej niż dwie bramki w meczu. Dodatkowo dwa ostatnie wielkie turnieje z ich udziałem (EURO 2008 i Mundial 2010) to to łagodnie mówiąc nieudane występy. Sądzę, że tym razem może być podobnie a drużyną która ich napocznie będzie Hiszpania. W samym meczu stawiam 1:0 dla drużyny z Półwyspu Iberyjskiego.