Niewątpliwe szlagierem tej serii spotkań eliminacyjnych będzie starcie w Madrycie gdzie Hiszpanie będą podejmować Włochów w walce o lidera grupy. Ten mecz może być według mnie zarówno nudnym widowiskiem bardzo taktycznym jak i mega spotkaniem w których bramek nie zabraknie i idę w tą drugą wersję. Hiszpanie nie dominują już tak ale w ich grze i tak widać progres patrząc na ostatniej wielkie turnieje ta ich piłka jest po prostu szybsza, dalej bazująca na posiadaniu piłki ale ta wymiana piłki idzie płynniej i jest skuteczniej. Moim zdaniem swoje robi wystawienia w tym składzie takich graczy ja Isco, Koke do tego dziś najprawdopodobniej zagra też Asensio będący w wybornej formie, Hiszpanie być może zagrają fałszywą dziewiątką a więc będzie ogromna wymienność pozycji a to nigdy nie ułatwia gry w defensywie. W defensywie też jest wyśmienita paka ale dla mnie ci gracze jeszcze najlepszej formy nie prezentują Ramos wiadomo potrafi wszystko czyścić ale jak ma słabszy dzień to popełnia mnóstwo błędów, Pique też nie imponował w starciu z Realem a i boczne sektory więcej w ofensywie na ten moment dają niż defensywie. Włosi swoje piłki nie zmieniają, jak zwykle taktycznie dobrze przygotowani, wiele się mówi że to mistrzowie gry w defensywie ale ja tej piłki na zero z tyłu nie widzę, ta reprezentacja potrafi grać ofensywie i szuka takiej gry naprawdę dużo, jak zwykle tworzą monolit co ułatwię grę w defensywie ale także świetnie to sprawdza się w ataku. Moim zdaniem nie przyjechali się tutaj bronić, mają szybkich graczy i będą w kontrach mocno naciskać. Czuje że będziemy świadkami dobrego widowiska które w pewnym momencie zrobi się bardzo otwarte a na pewno szybka bramka ożywi ten mecz.