WIECZORNE FAJERWERKI? Ostatnie (i nie tylko) spotkania z udziałem tych zespołów owocują w spore ilości bramek. Obydwom towarzyszy dobra skuteczność ale i... nie zawsze skuteczna defensywa. Hoffenheim obecnie notuje 12 kolejnych spotkań, w których obie drużyny trafiały do siatki i w aż 10. z nich mogliśmy zobaczyć przynajmniej 3 bramki. Lyon z kolei przynajmniej 3 bramki na mecz notował w 7. z ostatnich 8. spotkań. Drużyny te spotykają się pierwszy raz w historii. Czy konfrontacja takich drużyn może zakończyć się inaczej niż kilkoma ładnymi bramkami w spotkaniu? Moim zdaniem nie ma opcji! W tabeli zespół z Niemiec okupuje obecnie ostatnie miejsce po remisie 2:2 z Szahtarem oraz porażce 1:2 z Man City. Lyon z kolei prowadzi po sensacyjnym zwycięstwie z City 1:2 oraz remisie 2:2 z Szachtarem. Jak widzimy, wszystkie te 4 spotkania owocowały w przynajmniej 3 bramki. Dzisiejszego wieczoru spodziewam się kontynuacji i otwartego, widowiskowego spotkania, w którym moim zdaniem obejrzymy przynajmniej 3 bramki w wykonaniu obu zespołów.