Po pierwszych meczach grupowych można już snuć przypuszczenia i kalkulować, które drużyny mają większe szanse na awans. Sporą niespodzianką w grupie B była wygrana Danii z faworyzowaną Holandią. Ta porażka bardzo pokrzyżowała szyki Holendrom, bowiem jak powszechnie się uważa ich grupa jest uważana za grupę śmierci i to Dania była dla Holendrów teoretycznie najsłabszym rywalem. Dziś Holendrów czeka chyba najtrudniejszy sprawdzian tych Mistrzostw, gdyż zagrają z Niemcami. Przegrana w tym meczu spowoduje, iż Oranje pożegnają się z turniejem. W nieco lepszej sytuacji są Niemcy, którzy w pierwszym swoim meczu pokonali Portugalię 1-0 po bramce niezawodnego Mario Gomeza i awans do kolejnej rundy mają na wyciagnięcie ręki. Dla Podopiecznych Joachima Loewa nawet remis będzie bardzo korzystny w perspektywie ostatniego meczu z Danią. W obu drużynach dojdzie do niewielkich zmian w składzie. W Holandii Rona Vlaara zastąpi powracający do zdrowia Joris Mathijsen. Natomiast w drużynie niemieckiej Bastiana Schweinsteigera w środku pomocy niemieckiej kadry zastąpić powinien Toni Kroos. Obie drużyny raczej preferują ofensywny styl gry o czym świadczy, m.in. ustawianie. Holandia w tym meczu musi więc poprawić swoją skuteczność, bowiem remis podopiecznym van Marwijka może nic nie dać. Ja liczę, że w tym meczu odblokuje się Robin van Persie, który przecież jest królem strzelców w Premier League, czyli w najlepszej lidze świata. Napastnik Arsenalu powinien zagrać od początku spotkania i myślę, że wykorzysta co najmniej jedno dogranie swoich przebojowych skrzydłowych, czyli Robbena i Affelaya. Świetnie dogrywającym jest też Sneijder. Poza tym van Persie jest też etatowym egzekutorem rzutów karnych i wolnych z lewej strony boiska jest van Persie. Typ na to, iż Robin strzeli w tym meczu bramkę jest więc zachęcający.