Po pierwszy meczu Interu z Celtikiem w ramach 1/16 finału Ligi Europy, przyszła pora na rewanż. Faworytem jest ekipa z Mediolanu. Jednak team ze Szkocji na pewno nie wybrał się do Włoch po to, aby klękać przed przedstawicielem włoskiej Serie A. Można być pewnym, że na Stadio Giuseppe Meazza będzie ciekawie.W minionej serii gier włoskiej ekstraklasy podopieczni Roberto Manciniego wygrali swój trzeci z rzędu mecz w lidze włoskiej. Chociaż zwycięstwo Czarno-niebieskim nie przyszło łatwo, to najistotniejsze jest to, iż drużyna z Lombardii wskoczyła na ósmą pozycję w ligowej stawce.Tymczasem mistrzowie Szkocji wygrali swoje siódme z rzędu spotkanie na krajowym podwórku. Jednak europejskie puchary to calkiem innna bajka.Przed tygodnie starcie Celtku z Interem zakończyło się rezultatem 3:3. Jednak nie będzie żadnym nadużyciem stwierdzenie, że zespołem lepszym w tym spotkaniu byli przedstawiciele 18-krotnych mistrzów Włoch. Ekipie z Półwyspu Apenińskiego zabrakło jednak koncentracji. Mimo że Nerazzurri prowadzili dwoma golami, to swoją przewagę roztrwonili.Opiekun gospodarzy, w czwartkowym boju nie będzie mógł skorzystać między innymi z Jonathana i Nagatomo. Niepewni gry są również: Andreolli, Campagnaro oraz D'Amborosio. Z kolei w drużynie gości zabraknie Lustiga i Mulgrewa. Arbitrem spotkania będzie Ivan Kruźliak, który po raz pierwszy w tym sezonie poprowadzi mecz Ligi Europy.Moim typem na ten mecz jest zwycięstwo gospodarzy którzy rozkręcają się z meczu na mecz i już w pierwszym spotkaniu byli bliscy zapewnienia sobie awansu do dalszej fazy...