Spotkanie Ligi Europejskiej gdzie faworyt jest jeden. Jednakże drużyna Interu ma ostatnio spore problemy ze zdobywaniem goli. Brak Mauro Icardiego to na pewno główna przyczyna tego stanu rzeczy. W pierwszym spotkaniu zespół z Mediolanu całkowicie kontrolował przebieg spotkania i nie spodziewam się aby dopuścili Rapid Wiedeń do stworzenia kilku groźnych sytuacji. Sami także nie będą podkręcać tempa, mając na uwadze jednobramkową zaliczkę z 1 spotkania, a także zmagania w Serie A, gdzie toczy się zażarta walka o miejsca premiujące do gry w Champions League, a Inter czuje na plecach oddech kilku zespołów. Goście z Wiednia w tej edycji Ligi Europy na wyjazdach spisują się średnio, 1 raz wygrywając i 2 razy przegrywając, strzelili przy tym 3 gole a stracili 9 w 3 spotkaniach. Podsumowując różnica klas, słaba forma strzelecka Rapidu na wyjazdach oraz oszczędny tryb mediolańczyków wskazuję na under 2,5 gola w meczu. Polecam