Moja druga analiza na dziś również dotyczyć będzie spotkania w piłkarskiej Lidze Narodów i również będzie to spotkanie, w którym łatwo określić domniemanego zwycięzcę. Chodzi mi mianowicie o spotkanie reprezentacji Islandii i Belgi. Dla obu zespołów będzie to już drugie spotkanie w tych rozgrywkach. Zdobywcy brązowego medalu na tegorocznych mistrzostwach świata, Belgowie są zdecydowanie w szczytowej formie i w swoim pierwszym meczu przeciwko Szkotom odnieśli wiktorię aż czterema bramkami. Nie można tego samego powiedzieć o ich dzisiejszych rywalach, którzy w pierwszym meczu przeciwko Szwajcarom stracili aż 6 bramek (!). Kurs na zwycięstwo Belgów jest zbyt niski, więc ja wybrałem typ na liczbę bramek a mianowicie na co najmniej 3 w spotkaniu. Dlaczego? Otóż w 8. z ostatnich 10. spotkań z udziałem Islandczyków padały właśnie przynajmniej 3 bramki na mecz, podobnie było w spotkaniach z udziałem Belgów i wówczas miało to miejsce siedmiokrotnie. Również ostatnie bezpośrednie spotkania tych reprezentacji kończyły się wynikami "overowymi", kolejno: 4:0 i 3:1. Defensywa dzisiejszych gospodarzy nie jest w dobrym stanie, o czym przeświadczyło ostatnie spotkanie ze Szwajcarami (6:0). Celowniki Belgów natomiast są bardzo dobrze nastawione, o czym przekonaliśmy się w ostatnim czasie. Obstawiam, że goście z Hazard'em, Lukaku czy Batshuayi'em na ataku z łatwością trafią do siatki rywali przynajmniej 3 razy. I wybrana przeze mnie opcja jest bardzo prawdopodobna i polecam ją każdemu!