Za kilka dni Islandia zagra u siebie z Finami. Uważam, że w tej potyczce padną góra dwie bramki. Islandia to drużyna, która gra bardzo defensywnie. Szczególnie pokazały to mecze na Euro we Francji. W pierwszym meczu eliminacji Islandia zremisowała na wyjeździe z Ukraińcami 1:1. Na Euro Islandczycy grali bardzo ostrożnie. W meczach z Portugalią i Węgrami zdobyli tylko po jednej bramce. Z Austriakami zdobyli 2 gole, ale drugiego wtedy, kiedy rywale już całkowicie się odkryli. Finowie też nie są ekipą, która strzela zbyt wiele goli. W pierwszym meczu eliminacyjnym Finowie zremisowali z Kosowem 1:1. W 6 ostatnich meczach towarzyskich Finowie zanotowali dokładnie 4 undery i tylko 2 overy. W poprzednich eliminacjach Finowie na 10 spotkań zanotowali tylko 2 undery! W całych eliminacjach strzelili tylko 9 goli, a stracili też mało bo 10 goli. W tym roku te reprezentacje grały ze sobą i padła tylko jedna bramka.