Ostatni z sobotnich meczów 25 kolejki polskiej ekstraklasy. Jagiellonia zajmuje 2 miejsce w tabeli i traci tylko punkt do liderującej Lechii. W tegorocznych meczach białostocczan widać ciekawą zależność. Mecze wyjazdowe przegrywają (z Lechią 0:3 i z Wisłą Kraków 1:3), ale za to u siebie masakrują (z Górnikiem 5:0 i ze Śląskiem 4:1). Korona zajmuje w tej chwili upragnione 8 miejsce dające miejsce w grupie mistrzowskiej, ale mając 32 punkty jest na styku i przy niekorzystnych rozstrzygnięciach może po tej kolejce spaść nawet na 11 miejsce. Formę Korona ma identyczną jak Jagiellonia. U siebie wygrane z Górnikiem i Wisłą Płock, a na wyjazdach porażki z Arką i Wisłą Kraków. Ostatnie bezpośrednie mecze wskazują w stronę Jagiellonii, która wygrywała zarówno u siebie jak i na wyjeździe. Widząc formę zespołów można spodziewać się, że przewaga terenu będzie w tym starciu bardzo istotna dlatego myślę, że przewaga Jagiellonii w tym meczu będzie bardzo widoczna.