15 kolejka Ekstraklasy rozpocznie się w Kielcach o godz. 18 pojedynkiem pomiędzy Koroną, a Śląskiem Wrocław. Faworytem spotkania są piłkarze z Kielc, których passa w meczach bez porażki (ekstraklasa i puchar) trwa od 15 września 2017 roku. Wówczas pogromcą Kielczan okazał się Lech Poznań, który u siebie wygrał 1-0. Od tego czasu Korona zagrała 7 spotkań, w tym dwa mecz w ramach rozgrywek Pucharu Polski z Wisłą Kraków (wynik 0-0, awans Korony po dogrywce), oraz na wyjeździe z Zagłębiem (wynik 1-0 dla Korony). Natomiast w meczach ligowych odnotować należy domowe zwycięstwa nad Wisłą Kraków 1-0, Wisłą Płock 2-0, oraz wyjazdowe, w ostatniej kolejce nad Lechią, aż 5-0. Korona także remisowała, na wyjeździe z Pogonią 0-0, a także w Zabrzu z Górnikiem 3-3. Śląsk Wrocław po dwóch porażkach z rzędu, przełamał się tydzień temu, wygrywając u siebie z Pogonią Szczecin 3-0. Dwie bramki w tym meczu zdobył Marcin Robak, który strzelił już w tym sezonie 10 bramek. Sprowadzenie tego piłkarza do zespołu Jana Urbana, okazało się, zatem strzałem w dziesiątkę. W tym sezonie piłkarze z Wrocławia nie wygrywali jeszcze meczu na wyjeździe, cztery razy remisowali i dwa razy przegrywali, zdobywając 6 bramek i 12 tracąc. Natomiast Korona u siebie pięć razy wygrała i dwa razy przegrała, strzeliła 13 goli, 8 bramek tracąc. Kielczanie w tabeli mają dwa punkty przewagi nad Śląskiem.