Faworytem tego pojedynku jest na pewno real, który bez problemów awansował na tygodniu do kolejnej fazy Ligi Mistrzów pokonując w dwumeczu Romę 4-0. W lidze rodzimej Królewscy radzą sobie już nieco gorzej, gdyż tak należy powiedzieć o 3 miejscu gości. Strata do Barcelony wynosi już (po dzisiejszej wygranej Barcelony) 15 punktów. Real nie ma już więc szans na mistrzostwo, ale walczy z Atletico o wicemistrzostwo kraju. Las Palmas tymczasem niespodziewanie wygrał 3 mecze z rzędu i dzięki temu wydostał się ze strefy spadkowej. W ostatnim meczu przed własną publicznością Las Palmas gładko bo 4-0 pokonał Getafe. W dwóch ostatnich meczach z Realem Las Palmas nie zdobyło nawet punktu a straciło przy tym 10 bramek. W ostatnim jednak meczu u siebie Las Palmas pokonał niespodziewanie Real 4-2. Dla Królewskich liga już ma drugorzędne znaczenie, ale nie mogą sobie pozwolić na odpuszczenie jakiegokolwiek meczu, gdyż nastroje wśród kibiców i tak są nienajlepsze. Real po meczu Romą na pewno nie będzie forsował tempa, poza tym Królewscy nie imponując już tak szybkimi kontrami jak jeszcze na początku poprzedniego sezonu. Faworytem jest oczywiście real, ale w tym meczu nie spodziewam się wielu bramek. Stawiam na under 2,5. Przewidywane składy: Las Palmas (1-4-2-3-1): Varas – Garrido, Bigas, Lemos, D. Garcia – Momo, Montoro – El Zhar, Viera, Nili – Willian Jose Real (1-4-3-3): Navas – Marcelo, Pepe, Ramos, Carvajal – Isco, Casemiro, Modrić – Ronaldo, Mayoral, Bale