W meczu 23 kolejki polskiej Lotto Ekstraklasy Lechia Gdańsk podejmie na własnym boisku Cracovię Kraków. Będzie to pojedynek lidera z 12 drużyną w tabeli. Gospodarze mają aspiracje na zdobycie mistrzostwa. Grają jednak bardzo nierówno. Można powiedzieć, że Lechia u siebie i na wyjeździe to dwa różne zespoły. U siebie Lechia odprawia prawie każdego z kwitkiem. Na 11 rozegranych u siebie meczów gdańszczanie mają bilans 9-1-1. Jak więc widać Lechia to drużyna własnego stadionu. Po przerwie zimowej Lechia rozegrała dwa mecze. Najpierw wygrała po bardzo dobrej grzej z Jagiellonią u siebie 3:0 i wskoczyła na fotel lidera, a później rozegrała bardzo przeciętne spotkanie z Termalicą na wyjeździe. To spotkanie gdańszczanie zremisowali 1:1 tracąc gola w ostatniej akcji meczu. Teraz przeciwnikiem będzie Cracovia, drużyna bardzo ambitna, ale o wyraźnie mniejszym potencjale kadrowym od gospodarzy. Cracovia na wyjazdach ma bilans 1-6-4 czyli najczęściej dzieli sie punktami. W tym meczu jednak wobec dużo lepszego składu gospodarzy i atutu własnego boiska uważam, że Pasy nie dadzą rady wywieźć z Gdańska nawet jednego punktu. Lechia u siebie jest bezkompromisowa i spisuje się o niebo lepiej. Dlatego też stawiam w tym meczu na gospodarzy.