Lechia ma 4 pkt więcej tylko w tym sezonie, ale różnica między tymi zespołami jest znacznie większa. Teoretycznie obie drużyny mogą jeszcze wskoczyć do pierwszej ósemki, ale praktycznie tylko Lechia ma na to szanse. Ostatnio trener Brzęczek nie miał do dyspozycji kilku zawodników, a w meczu ze Śląskiem zapłacili za zwycięstwo z Legią, ale w niedzielę (prawdopodobnie już z Wawrzyniakiem i Wojtkowiakiem, którzy nie grali ze Śląskiem, a są podst. bocznymi obroncami i byli w wysokiej formie w tym roku) wygrają. Cel na ten sezon w Gdańsku to grupa mistrzowska, dlatego motywacji zawodnikom na pewno nie zabraknie. Po ostatnich meczach widać, że drużyna jest w całkiem dobrej dyspozycji, również tej fizycznej. Górnik jest drużyną słabszą, szczególnie na wyjeździe, gdzie są 3-ci od konca i maja tylko 9 pkt i 2 wygrane mecze. W drużynie gospodarzy widać wzrost formy u Antonio Colaka, który z pewnością zagra (kontuzjowany jest Friesenbichler) i w nim upatruję dużą szanse Lechii. Typuję zwycięstwo gospodarzy. Lechia nie przegrała 7 kolejnych meczow u siebie, w min 5 ostatnich nie straciła nawet gola. Lechia zremisowała 2 ostatnie mecze z Górnikiem. Dziś na trybunach powinien być b.liczny 12-sty zawodnik(25-30k, fani maja darmowe wejscie po rekordzie z Legia). Lechia juz wie ze Podbeskidzie zrobiło jej prezent i przegrało