Ostatni w tym roku mecz ekstraklasy. Lechia tej jesieni prezentowała się bardzo dobrze. Jest liderem ligowej tabeli z 39 punktami i może zakończyć rok z niewielką przewagą nad goniącą ją Legią. Forma zespołu od końca października wyglądała wybornie kiedy to wygrał 7 kolejnych meczów, ale w ostatnich 2 kolejkach coś zacięło się w ofensywie drużyny, nie byli w stanie strzelić gola Legii i Miedzi na wyjeździe i skończyli te mecze bezbramkowymi remisami. Jest to jednak jeden z najskuteczniejszych zespołów w lidze więc można wierzyć, że w końcu się przełamie. Górnik ogólnie w tym sezonie nic nie pokazuje (o czym najlepiej świadczy przedostatnie miejsce w tabeli z 17 punktami), a od listopada wypada już bardzo słabo. Od tego czasu zanotowali po 3 porażki, remisy i 1 zwycięstwo, które jest dla mnie tylko jednorazowym przebłyskiem. Pierwszy mecz z tego sezonu między Górnikiem, a Lechią zakończył się spokojnym zwycięstwem gości z Gdańska 0:2. Myślę, że i w tym starciu lechiści będą w stanie bez większych problemów odnieść zwycięstwo.