Ostatni mecz 18. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Lechia Gdańsk podejmie u siebie Koronę Kielce. Stawiam w tym meczu na to, że podopieczni Leszka Ojrzyńskiego nie przegrają. Korona Kielce słynie z twardej i nieustępliwej gry. W pierwszych dwóch spotkaniach rundy rewanżowej to się graczom z Kielce opłaciło. Najpierw „Koroniarze†pokonali u siebie Legię Warszawa 3-2, a potem zremisowali 1-1 z aktualnym mistrzem Polski – Śląskiem Wrocław (1-1). Obecnie gracze Ojrzyńskiego zajmują w tabeli 12. miejsce (20 punktów). Na wyjazdach „Scyzoryki†nie mają imponującego bilansu bo jeszcze ani razu nie wygrali, 3 razy remisowali i 5 razy przegrywali. Moim zdaniem jednak ta tendencja w poniedziałek ulegnie zmianie i Korona przynajmniej zremisuje. W niezłej formie są Maciej Korzym i Kamil Kuzera, którzy „ciągnąâ€ grę zespołu z Kielc i swoim wysokim zaangażowaniem dają przykład pozostałym kolegom z zespołu, jak należy walczyć na boisku. W drużynie z Gdańska panuje nie najlepsza atmosfera. Po ostatnim meczu trener tej ekipy – Bogusław Kaczmarek powiedział – może nie dosłownie – że jego drużyna jest troszkę głupia. Te słowa wynikały z faktu nie upilnowania dwóch zwycięstw w pierwszych meczach rundy wiosennej. Najpierw Lechiści grali na wyjeździe z Polonią Warszawa i prowadzili 1-0 po trafieniu Wiśniewskiego. Chwilę potem dali jednak sobie wbić bramkę na 1-1. Podobnie było w drugim spotkaniu. Wtedy to gracze z PGE Areny u siebie podejmowali Pogoń Szczecin. Gospodarze prowadzili po bramce Brożka, ale dali sobie wbić gola wyrównującego w 94. minucie meczu (Edi z rzutu karnego). Obecnie Lechici zajmują 7. miejsce (25 „oczekâ€). U siebie grają przeciętnie; tylko 2 zwycięstwa, 2 remisy i aż 4 porażki. Co więcej z tego zespołu odszedł Traore, a to był główny „motor napędowy†akcji gdańszczan. Bez niego gra Lechistom nie układa się najlepiej, a nowe nabytki nie spełniają pokładanych w sobie nadziei. W pierwszym mecz tych ekip Lechia wygrała na wyjeździe 1-0, ale trzeba przyznać, że było to bardzo szczęśliwe zwycięstwo. W poprzednim sezonie Korona u siebie pokonała Lechię 1-0, a na wyjeździe zremisowała 0-0. Teraz stawiam na remis, lub skromne zwycięstwo „Scyzorykówâ€.