Dziś o 20:30 kończyć będziemy zmagania na boiskach T-Mobile Ekstraklasy w tej już 10 kolejce. Na murawie pojawią się piłkarze Lechii Gdańsk oraz Korony Kielce i będą walczyć na PGE Arena o 3 punkty, które i 1 i 2 są bardzo potrzebne do osiągnięcia odpowiednich celów jakie sobie obie drużyny postawiły przed sezonem. Lechia na pewno ma na chwilę następującą te cele wyższe niż Korona, która musi walczyć do upadłego o każdy 1 punkt by nie mieć zbytniej straty i nie być w sytuacji, w której mogłaby spaść do 1 Ligi. Lechia jest na miejscu 7 z 14 punktami. W razie wygranej ekipa rodem z Gdańska ma szanse być nawet na pozycji 4 o ile swój mecz przegra Górnik Zabrze. 12 bramek strzelonych i 10 straconych nie czyni z ekipy miejscowych zespołu niezwykłego, ale daje bilans korzystny co cieszy sympatyków tego klubu. Korona w tym sezonie nie gra nic i słusznie zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z 5 punktami. Podczas gdy gra się słabo w obronie i traci się aż 17 goli, a strzela jedynie 10 bramek to w ogólnej statystyce nie można uwzględniać Korony jako drużyny, która śmiało może myśleć o utrzymaniu. Na pewno musi się zmienić gra tej drużyny i zdecydowanie 1 punkt w tym meczu to skarb. Lechia będzie na pewno niesiona dopingiem oraz szansą bycia w samej czołówce ligi zatem na pewno można spodziewać się ciekawego meczu,w którym żadna ze stron nie odpuści.