Pierwszy z niedzielnych meczów ekstraklasy. Obie z tych drużyn słabo rozpoczęły nowy rok ligowy, ale szczególnie w Gdańsku nastroje stają się coraz bardziej napięte. Tydzień temu pisałem o tym, że zespół ten miał wielkie ambicje odnośnie tego sezonu, ale po rozczarowującym meczu z Wisłą (tylko remis 1:1 po przeciętnej grze) oddala się nawet wizja gry w grupie mistrzowskiej. Obecnie Lechia zajmuje dopiero 12 miejsce z 25 punktami i traci 7 oczek do górnej części tabeli więc jeżeli zespół liczy na spokojną końcówkę sezonu to muszą zabrać się za konkretne punktowanie i o wysoki poziom determinacji z ich strony można być pewnym. Piast natomiast przegrał w słabym stylu domowy mecz z Jagiellonią, ale do poziomu gliwiczan można było się w pewnym sensie przyzwyczaić, bo jest to ostatni zespół w tabeli, nie wygrał już od 6 spotkań i jest raczej pogodzony z walką o utrzymanie. Moim zdaniem Lechia dysponuje dużo większym potencjał od rywala i z racji przewagi boiska oraz sytuacji w tabeli, będzie dużo bardziej zdeterminowana, co w efekcie pozwoli jej sięgnąć po zwycięstwo.