Dziś kolej na kolejne mecze naszej Ekstraklasy a jednym ze spotkań 22 kolejki jest konfrontacja pomiędzy Lechią Gdańsk i Podbeskidziem. Gospodarze grają poniżej oczekiwań w tym sezonie ,bo zajmują oni aktualnie 13miejsce z dorobkiem 23 punktów mając na koncie 6 zwycięstw,6 remisów i 9 porażek a ich bilans bramkowy to 25-27. Lechia gra tragicznie w ostatnim okresie ,bo na 10 ostatnich meczy wygrali zaledwie 2 razy i aż 8 razy przegrali,wiec w klubie w tym okienku zaszły spore zmiany. Nowym szkoleniowcem jest Piotr Nowak i kupiono następnych zawodników takich jak bracia Marco i Flavio Paixao oraz Martina Kobylańskiego. A pozbyto się Ariela Borysiuka, Bruno NAzario i Macieja Makuszewskiego. W drużynie gospodarzy jedynie Piotr Wisniewski jest kontuzjowany,a reszta kadry jest do dyspozycji trenera. Goście drużyna Podbeskidzia zajmuje w tabeli ligowej ostatnie miejsce z dorobkiem 21 punktów mając na koncie 4 zwycięstwa,9 remisów i 8 porażek a ich bilans bramkowy to 21-35. Górale zapewne będą walczyć do końca sezonu o utrzymanie,bo ich ostatnie wyniki ( 6 kolejnych meczy bez zwycięstwa) nie wróży im za dobrze. Wzmocnili się jedynie kupując Pawła Baranowskiego, Jozefa Piaceka, Samuela Stefanika i Pawła Tarnowskiego ale szczerze to tylko uzupełnienie kadry,bo nie są to jakieś konkretne wzmocnienia na ekstraklasę. Dlatego inny wynik niż zwycięstwo gospodarzy będzie sporą sensacją a poza tym liczę na przełamanie się Lechii i marsz w górę tabeli ,bo moim zdaniem z taką kadrą powinni oni walczyć o Mistrza.