Drugi z sobotnich meczów 11 kolejki polskiej ekstraklasy. Lechia miała świetny początek sezonu i niedawno była nawet liderem tabeli, ale w ostatnich meczach coś się zacięło w machnie Stokowca. W lidze zdobyli tylko punkt w 3 ostatnich meczach, po drodze notując bardziej obiecujący występ kiedy to w Krakowie wyeliminowali po karnych Wisłę z krajowego pucharu. Ogólnie sytuacja zespołu jest ciągle dobra bo poza dalszą grą w pucharze, w lidze są ciągle na 3ciej pozycji i z 18 punktami tracą tylko punkt do lidera. Dodatkowo też nie mają w końcu problemów kadrowych i potrzeba im teraz tylko spokojnego przełamania ligowego. Ciężko o lepszego rywala do tego niż właśnie Zagłębie, które z 7 punktami jest przedostatnie w tabeli (ma tyle samo punktów co ostatnia Cracovia). Do tego jest mocno rozbite, bo od 7 kolejek nie wygrali, a tydzień temu odpadli z pucharu z 2go-ligową Olimpią Grudziądz. Ostatecznie, na wyjazdach zdobyli tylko punkt w 5 spotkaniach… Spodziewam się spokojnego zwycięstwa gdańszczan.