Prawdziwe emocje związane z rozgrywkami Pucharu Polski rozpoczną się dziś, bo w dzisiejszych parach upatruje zwycięzcę tych rozgrywek. Rozpoczniemy od mega interesującego spotkania w Poznaniu w którym Lech będzie podejmował Jagiellonie. Gospodarze z Skorżą na ławce trenerskie w końcu zaczynają grać na dobrym poziomie, początek przygody nie był jeszcze dobry – remis z Cracovia i porażka właśnie z Jagiellonią (tak więc trener ma rachunki do wyrównania). Jednak od tego momentu Lech wygrał cztery spotkania i dwa zremisował, mimo że ostatnio było sporo kontuzji w ofensywie zespół prezentował się naprawdę bardzo skutecznie, w tych sześciu spotkaniach strzelili aż 18 bramek!. Potrafili zlać u siebie 6:2 Zawisze oraz wbić piątkę solidnej defensywie GKS-su. Dużo jest jeszcze do poprawy szczególnie na tyłach bo takie wpadki jak 2:2 z Koroną nie powinny im się przytrafiać, ale jeśli ofensywa będzie trzymała poziom a po kontuzji wracają napastnicy to Lech na pewno włączy się do walki o tytuł. Skorża równie serio traktuje oczywiście puchar Polski bo jakieś trofeum ten zespół musi zdobyć z takim potencjałem. Jagiellonia to największa rewelacja tego sezonu, zespół który w lecie raczej musiał poszukać oszczędności stad odejście kilku bardzo ważnych piłkarzy min. Dani po prostu zachwyca. W lidze zajmują drugie miejsce mając tyle samo punktów co lider z Łazienkowskiej. Poprawili się w każdym aspekcie, największy progres poczynili w defensywie bo chyba każdy pamięta ich wyczyny w tej formacji ale mimo wszystko dla mnie to dalej tykająca bomba. Aspekt ofensywny wygląda jeszcze lepiej, w ostatnich pięciu spotkaniach do bramki rywali trafiali aż 16 razy!. Zespół widać po prostu że jest gazie a to dzięki temu że nie ma nich żadnej presji, jednak jak tak dalej będzie to szło to będzie się ona pojawiać. Podobnie jak gospodarze ten puchar traktują bardzo poważnie, zresztą Probierz wie jak się grać w tych rozgrywkach. Ten mecz ma zadatki na asekurancką grę, ale przy tej dyspozycji strzeleckiej obu ekip jestem pewien że dość szybko strzelona bramki rozwiąże worek z bramkami, a dodatkowy atut to fakt że w kontrach oba zespoły wyglądają ostatnio bardzo dobrze.