Po krótkiej przerwie wracają na boiska ekipy Ekstraklasy. Dzisiaj ciekawie zapowiada się spotkanie nadrabiającego zaległości Lecha Poznań z nieprzewidywalnym AÅ¡ląskiem Wrocław. Lech w ostatnich meczach gra bardzo dobrze, w porównaniu z początkiem sezonu. Po wygranej w końcówce 0:3 z Arką, i porażce 1:0 z Cracovią przyszedł czas na podjęcie Jagielloni, ostatecznie Lech wygrał 2:0. Sytuacji sporo miały obie ekipy, Jagiellonia przeważała w stałych fragmentach, z kolei Lech miał większą skuteczność bo nic innego nie przemawiało mocno za nim.Tymczasem AÅ¡ląsk po remisie w Białymstoku z Jagiellonią 1:1, wygrał 1:2 z Legią, a ostatnio 2:1 z równie zaskakującą Lechią Gdańsk. Siłą AÅ¡ląska była zapewne druga linia, gdyż akcje były bardzo ładnie konstruowane, skuteczność również dopisała. AÅ¡ląsk dominował na boisku. W tabeli ligowej obie ekipy mają po 28 punktów, i tracą tylko cztery punkty do drugiej Jagiellonii. Bilans dom-wyjazd to 6-2-1, 17:4 vs 3-4-3, 12:15. W pierwszym spotkaniu tych ekip górą był Lech który wygrał 1:2. Rok temu było 1:0 w Poznaniu i 0:3 we Wrocławiu. Ważny jest jednak fakt, że Lech zagra dziś bez Bandorowskiego, Drygasa i Rudnevsa a występ Arboledy i Wojtkowiata nie jest pewny. W ekipie goście nie zagrają Krzysztof Wołczek, Amir Spahić, Cristian Diaz i Ljubisa Vukelja. Myślę, że remis jest tutaj najbardziej opłacalny.