W drugiej kolejce polskiej Lotto Ekstraklasy Lech Poznań podejmie Zagłębie Lubin. W pierwszej kolejce piłkarze Kolejorza zremisowali bezbramkowo ze Śląskiem Wrocław na wyjeździe. Należy jednak podkreślić, że to goście w tym meczu byli stroną przeważającą i zwłaszcza do przerwy powinni strzelić choć jednego gola. Niestety dla kibiców z Poznania swoich szans nie wykorzystali Robak czy Nielsen. Ten drugi w sytuacji sam na sam trafił w słupek. Na spotkanie z Zagłębiem Lech zostanie wzmocniony obecnością Karola Linettego. Młody pomocnik, który jest siłą napędową Kolejorza wrócił do treningów po dłuższym urlopie związanym z Euro i może wystąpić w niedzielnym spotkaniu. Być może wróci także Makuszewski. Brak rasowego skrzydłowego był nader widoczny w meczu ze Śląskiem. Z kolei Zagłębie nie miało problemów z pokonaniem Korony 4:0. W czwartek jednak piłkarze z Lubina grają mecz rewanżowy w pucharach z Partizanem Belgrad. Niepisane prawo polskiej ligi stanowi, że po występie w meczu pucharowym przychodzi słaby występ w meczu ligowym. Prawdopodobny spadek formy związany z rozegraniem meczu w pucharach, atut własnego boiska co zawsze było dużym sprzymierzeńcem graczy Lecha, dobra forma piłkarzy z Poznania, bo jednak wygrali Superpuchar Polski na terenie Legii 4:1, w meczach kontrolnych również bardzo dobrze sie spisywali, wzmocnienie zespołu związane z powrotem graczy nieobecnych w meczu ze Śląskiem, to wszystko są argumenty przemawiające za zwycięstwem gospodarzy.