Na stadionie przy ulicy łazienkowskiej, miejscowa Legia podejmować będzie ekipę z Neapolu - a więc Napoli. Nie trzeba być wyjątkowym znawcą piłki nożnej, aby zdecydować, która ekipa jest przed pierwszym gwizdkiem pana Michaela Koukoulakisa faworytem. Spójrzmy jednak na statystyki przedmeczowe. Zacznijmy od najbardziej znaczącej kwestii, a więc od absencji w obu ekipach a te przedstawiają się bardzo niekorzystnie dla polskiej ekipy. W Legii zabraknie aż 5 kluczowych zawodników tj.: Michał Żyro, Ivica Vrdoljak i Michał Masłowski - kontuzje, a także Dominik Furman będący ukarany za czerwoną kartkę otrzymaną w ostatnim meczu. Pod znakiem zapytania zostaje występ Tomasza Jodłowca. Jeżeli spełni się czarny scenariusz i nie wystąpi żaden z tych zawodników, będzie ciężko Legii osiągnąć wynik niebędący porażką 1-bramkową. W ekipie gości może zabraknąć Marka Hamsika i Insigne, lecz to jedynie występy pod znakiem zapytania. 1 mecz Legionistów zakończył się porażką z duńskim FC Midtjylland 0-1, z kolei goście rozgromili uczestników eliminacji LM, Club Brugge, aż 5-0. Forma ekipy z Warszawy również nie imponuje. Na 5 ostatnich spotkań legia wygrała 2, 2 razy zremisowała i doznała wspomnianej porażki. Włosi natomiast wygrali 3-krotnie i dzielili się punktami w Serie A pozostałe 2 razy. Moim zdaniem pewny typ 2 z wskazaniem na handicap 2(-2).