W meczu rewanżowym II rundy kwalifikacji do fazy grupowej Ligi Mistrzów Legia Warszawa zagra z Zrinjski Mostar. Pierwszy mecz tych drużyn zakończył się remisem 1:1 i trzeba powiedzieć, że jest to szczęśliwy wynik dla Bośniaków. Nie potrafili oni konstruować ofensywnych akcji, cała gra opierała się na ambicji i woli walki, natomiast brakowało umiejętności. Legia piłkarsko przewyższała o klasę drużynę Zrinjski Mostar a straciła bramkę po stałym fragmencie gry i indywidualnym błędzie obrońcy. Sądzę, że w rewanżu warszawianie nie będą mieli żadnych problemów z pokonaniem Bośniaków. Do składu powrócili już piłkarze, którzy występowali na Euro. Legia zaczęła łapać właściwy rytm. W rozegranym w sobotę meczu z Jagiellonią mogliśmy zaobserwować składne akcje (zwłaszcza w pierwszej połowie) i gra Legii mogła się podobać. Wiemy też doskonale, jak ważne są dla Legii puchary. Dlatego też uważam, że dzisiaj zmotywowani ruszą na przeciwnika, żeby nie doprowadzić do jakiejś nerwówki. Biorąc pod uwagę potencjał kadrowy, fakt że Legia gra przed własną publicznością, formę obu drużyn spodziewam się dosyć wysokiego zwycięstwa gospodarzy.