Na 1-szy ogień Liverpool - Stoke o godzinie 13:45 w Premier League. Nie od dziś wiadomo, że klub z Merseyside nie jest czołowym zespołem w Anglii. Co roku Liverpool zapowiada walkę o TOP 4, od kilku sezonów ten cel jest nie do osiągnięcia, w minionych rozgrywkach dopiero 7 pozycja, nie pomogła fenomenalna gra Luiza Suareza i jego skuteczność. Kto wie być może w tym sezonie Liverpool będzie musiał sobie radzić bez urugwajczyka. Z Liverpoolem pożegnał się m.in Jose Reina, Stewart Downing czy kończący karierę jamie Carragher. Za to dołączyli Simon Mingolet, Iago Aspsas, Luisa Alberto, a także Kolo Toure. W sparingach Liverpool wyglądał dobrze, jednak grał głównie z drużynami dużo niżej notowanym jak Preston czy Valerenga. Stoke głównie wzmociło obrone. Marc Muniesa oraz Eric Pieters to nowe nabytki tego zespołu. Odszedł choćby Rory Delap czy Matthew Upson. W grach kontrolnych również korzystnie wypadał Stoke. Jednak trzeba poczekać do 1-szej kolejki, aby móc więcej powiedzieć. W ubiegłym sezonie Stoke wygrało z Liverpoolem 3:1 u siebie, a na Anfield był remis 1:1 Stoke City to nie są chłopcy do bicia. Moim zdaniem wynik tego meczu jest otwarty, aczkolwiek faworytem są gospodarze. Typ: 2:1/1:1