Dziś nie tylko oczy piłkarskiego świata będą zwrócone na Gran Derby, również we Francji mamy hit tej kolejki, Lyon podejmuje doskonałe, wyśmienite i fenomenalne Monaco, które idzie po podwójną koronę? Ale by zrobił psikusa Paryżanom. Ja jak i za pewne wielu kibiców na to liczę. Monaco po kapitalnych spotkaniach gra w półfinale ligi mistrzów, pokonał już takie drużyny jak Manchester City i Borussię Dortmund. Monaco ma 3 punkty straty do PSG ale ma 2 spotkania rozegrane mniej, więc formalnie to Oni mogą prowadzić o 3 punkty na 4 kolejki przed końcem sezonu. Lyon praktycznie już w tym sezonie w lidze Francuskiej o nic nie gra, zajmują Oni 5 miejsce do 4 tracą 1 punkt + mają 2 mecze rozegranych mniej ale to wciąż jest tylko pozycja na ligę Europejską. Jedyna szansa wygrać ligę europy i wystąpić w lidze mistrzów w następnym sezonie. Są na to spore szanse gdyż awansowali już do półfinału i zagrają tam z Ajaksem o wielki finał. Tak jak wspomniałem Lyon o nic już nic gra i sam trener to powiedział, że teraz pozostaje już im się skupić tylko i wyłącznie na lidze europy a w lidze Francuskiej będą składem rotować i być może właśnie stanie się to także i w tym meczu. Nie zapominajmy, że Lyon rozegrał we czwartek 120 minut z Besiktasem w Turcji. W Lyonie nie pewni występu są: N. Fekir, R. Ghezzal, A. Lacazette co by było sporym osłabieniem i E. Mammana zaś w Monaco nie zagra G. Boschilia i nie pewni występu są: G. Carrillo, D Sidibe oraz P. Nguinda Ndiffon. Monaco ma super paczkę z młodziutkim Mbappe, którego chce pół europy i naszym K, Glikiem który jest nie do przejścia w tym sezonie. Oczywiście jest jeszcze 9 świetnych zawodników. Stawiam dość odważnie na Monaco. Powodzenia.