Przerwa reprezentacyjna lepiej chyba przysłużyła się gospodarzom, którzy w swojej kadrze mają mniej reprezentantów niż Monaco, dlatego to w nich bym upatrywał faworyta. Nie mniej jednak spotkanie jak to przystało na pojedynek między jednymi z najlepszych drużyn we Francji powinien być zacięty, w końcu obie ekipy preferują ofensywny styl gry. Lyon w ostatnich kolejkach spisywał się słabo ostatnie zwycięstwo notując ponad miesiąc temu. Dlatego taka przerwa dla nich była jak najbardziej wskazana. Monaco w ostatniej kolejce zanotowało wpadkę remisując z Montpellier 0-0, wcześniej jednak pokonało wysoko bo 4-0 Lille na wyjeździe oraz Strasburg 3-0 przed własną publicznością. Lekkim faworytem są gospodarze, choć ostatnie wyniki raczej wskazują na gości. Lyon jednak po przerwie zresetowało się i do tego meczu przystąpi w bardzo bojowych nastrojach. Monaco we wtorek czeka bardzo ważny mecz Ligi Mistrzów z Besiktasem, który może decydować o awansie do kolejnej rundy i to może sprawić, iż Monaco nie zaangażuje w spotkanie z Lyonem całych sił. To może z kolei okazać się błędem, bowiem Lyon co prawda ostatnio nie zachwycał, ale ma ogromny potencjał, który powinien zaprezentować właśnie w takim meczu jak ten. Stawiam na zwycięstwo gospodarzy. Przewidywane składy: Lyon: Lopes - Tete, Diakhaby, Morel, Mendy - Tousart, NDombele - Traore, Fekir, Aouar - Mariano Monaco: Benaglio - Sidibe, Glik, Jemerson, Jorge - Lopes, Tielemans, Moutinho, Lemar - Keita, Falcao