Po fatalnych występach w ostatnich meczach w Premier League Obywatele mają doskonałą okazję do przełamania, gdyż zagrają dziś z ostatnią drużyną w tabeli. Manchester po 3 porażkach z rzędu co prawda utrzymał 4 miejsce w tabeli, ale do prowadzącego Leicester traci już 10 punktów. A za plecami z kolei czai się już lokalny rywal, który z kolei wygrał dwa ostatnie mecze ligowe i zrównał się punktami z Obywatelami. AV tymczasem podobnie jak City w 3 ostatnich meczach notowała porażki, tyle tylko, że z nieco słabszymi rywalami. Goście w delegacji w tym sezonie spisują się fatalnie, gdyż w 14 meczach w delegacji zdobyli tylko 6 punktów tracąc w nich 28 bramek, czyli średnio dwie na mecz. Taki rywal jest wręcz wymarzony dla Obywateli na przełamanie się. Co prawda Manchester nie będzie dziś mógł zagrać w najmocniejszym składzie, gdyż wciąż kontuzjowani są: Nasri, De Bruyne oraz Delph. W ekipie z Birmingham z kolei nie zagra: Amavi, Traore oraz Kozak. Pod znakiem zapytania z kolei stoi występ Grealisha i Sancheza. Manchester po 3 meczach z wymagającymi rywalami dziś powinien w końcu się przełamać, tym bardziej, że rywal ku temu idealny. Aston Villa traci bardzo dużo bramek dlatego City nie dość, że powinien się przełamać to w dodatku podreperować nieco bilans bramkowy. Stawiam na wysokie zwycięstwo Manchesteru. Przewidywane składy: City (4-2-3-1): Hart – Kolarov, Kompany, Otamendi, Sagna – Toure, Fernando, Sterling, Silva, Fernandinho - Aguero AV (3-5-2): Guzan – Clark, Lescott, Richards – Cissokho, Veretout, Gueye, Westwood, Hutton – Ayew, Gestede