Mecz półfinału angielskiego pucharu ligi. Manchester jest wielkim faworytem tego meczu i nad tym nie ma się co rozwodzić. Kwestią pozostaje praktycznie tylko na ilu golach zatrzyma się licznik w tym meczu. Obywatele w weekend gając u siebie z Rotherhamem (średniak championship) wygrali aż 7:0 i to mimo „drugiego garnituru”, który wystawił Guardiola na ten mecz. Burton jest średniakiem league one, czyli jeszcze poziom niżej niż poprzedni rywal Manchesteru więc nawet jeśli ten ponownie zagra rezerwowym składem (chociaż ciężko o takim mówić gdy grają zawodnicy pokroju De Buyne, Mahreza, czy Sterlinga) to i tak powinien nieźle postrzelać. Poza tym tutaj (w przeciwieństwie do FA Cup) mamy dwumecz i myślę, że Manchester dodatkowo będzie chciał wysoko wygrać, by na wyjazdowy rewanż udać się już tylko na wycieczkę. Ostatecznie The Citizens tracili co najmniej bramkę w 11 z ostatnich 12 spotkań więc może i Butonowi uda się coś wepchnąć. Tak więc ogólnie spodziewam się wysokiego wyniku.