W Premier League Manchester City zagra dziś na swoim stadionie z Tottenhamem i według bukmacherów to gospodarze są faworytami tego meczu. Bardzo trudno się z tym jednak zgodzić. The Citizens spisują się ostatnio wyjątkowo słabo, a trzeba pamiętać że nawet wówczas, kiedy byli w lepszej dyspozycji, tj. na początku października, przegrali w Tottenhamem bezdyskusyjnie. Teraz Obywatele mają mnóstwo problemów, w poprzedniej kolejce doznali kompromitującej porażki z Evertonem (0-4), fatalnie spisuje się Bravo i defensywa, bardzo źle wygląda też środek pola. Dziś zabraknie Gundogana i Fernandinho, toteż w środku zagrają Yaya Toure, który najlepsze lata ma za sobą i Zabaleta, dla którego nie jest to naturalna pozycja. Będący w optymalnej formie Eriksen, Alli, Walker i Kane moim zdaniem nie będą mieli problemu ze zdominowaniem tego rywala. Bardzo dobrze działa też nowe ustawienie z 3 środkowymi obrońcami, Tottenham praktycznie nie dopuszcza do groźnych sytuacji pod własną bramką, podczas gdy sam stwarza ich naprawdę sporo. Inna sprawa, że Pochettina ma świetnych wykonawców, którzy są w rewelacyjnej formie i wchodzą w najlepszy wiek dla piłkarzy. U gości zabraknie Vertonghena i Lameli.