Na zakończenie sezonu w angielskiej Premier League zmierzą się ze sobą Manchester United i Bournemouth. Podobnie, jak bukmacherzy, którzy za zdecydowanego faworyta uznają gospodarzy, myślę, że każde inne rozstrzygnięcie jak ich wygrana będzie sporą niespodzianką. "Czerwone Diabły" z dorobkiem 63 punktów zajmują 6 pozycję, natomiast przyjezdni zgromadzili do tej pory 42 oczka i plasują się 16 miejscu. Oby dwa kluby walczą o jak najwyższą lokatę, a co za tym idzie większe pieniądze. Ale oprócz tego podopieczni L. van Gaala mają także inny cel, mianowicie nie przegrywając tego spotkania przeskoczą w tabeli Southampton i zakwalifikują się bezpośrednio do LE. Po za tym z pewnością zawodnicy Manchesteru będą chcieli nieco osłodzić swoim sympatykom ten sezon. Co prawda zostaje im jeszcze starcie w pucharze, ale uważam, ze w do tej konfrontacji podejdą bardzo zmotywowani. Natomiast kibice beniaminka na pewno są zadowoleni z postawy piłkarzy Bournemouth. Utrzymanie zapewnili sobie już dawno, bez żadnych nerwowych sytuacji, choć trzeba zaznaczyć, że końcówkę rozgrywek mieli bardzo kiepską. Biorąc pod uwagę, że gospodarze mają jeszcze o co grać, a także ich o wiele większy potencjał piłkarski, spodziewam się że na koniec sezonu ligowego odniosą zwycięstwo. Absencje: Manchester - Fellaini, Schweinsteiger, Darmian, Shaw. Bournemouth - Distin, Smith, Mings.