Zdecydowanym faworytem tego pojedynku są gospodarze, którzy zgodnie z zapowiedziami trenera Mourinho mają wystąpić w najsilniejszym zestawieniu, aby już w pierwszym meczu rozstrzygnąć losy awansu do kolejnej rundy. Manchester po dość niemrawym początku sezonu w końcu złapał wiatr w żagle i ma już na koncie obecnie 6 kolejnych zwycięstw ligowych na koncie. Taka postawa sprawiła, iż Czerwone Diabły zajmują obecnie 6 miejsce w tabeli, ale do 2-go Liverpoolu tracą tylko 5 punktów. Hull dość nieoczekiwanie znaleźli się w tym półfinale. Goście to bowiem ostatnia drużyna Premier League, która przegrała 5 ostatnich meczów wyjazdowych tracąc w nich łącznie 11 bramek. Goście nie mają tak szerokiej i wyrównanej ławki rezerwowych jak MU dlatego też dziś trener powinien postawić na totalną defensywę. United co prawda chcą osiągnąć solidną zaliczkę przed rewanżem, ale najważniejsze dla nich jest niedzielne starcie ligowe z Liverpoolem i to jest przede wszystkim priorytet dla Mourinho. Stawiam więc dziś na straszne męczarnie Manchesteru, gdyż wszyscy raczej myślami będą już przy hitowym niedzielnym starciu z Liverpoolem. Nie mniej jednak faworytem jest tu Manchester, który skromnie powinien wygrać ten pojedynek 1 lub 2 do zera. Stawiam więc na małą ilość bramek w tym pojedynku, tym bardziej, że ostatnie mecze między obu ekipami nie obfitowały w bramki. Stawiam na Under 2,5.