W Premier League Manchester United podejmuje dzisiaj na swoim stadionie Hull. We wczorajszych spotkaniach żaden z faworytów nie odniósł zwycięstwa. Nie wierzę jednak, żeby także w tym spotkaniu padła niespodzianka. Mourinho ma do dyspozycji wszystkich najważniejszych zawodników, dzięki wynikom wczorajszych spotkań, Manchester może wrócić do realnej walki o miejsce w pierwszej czwórce (LM). Podejmuje u siebie bardzo słabego rywala (Hull zajmuje ostatnie miejsce w tabeli), który ma w dodatki listę absencji obejmującą 12 nazwisk. Nawet jeżeli nie wszyscy nieobecni zawodnicy grają w podstawowym składzie, to brak Daviesa, Masona czy Dawsona wydaje się niemożliwy do uzupełnienia zawodnikami z ławki rezerwowych. Do ekipy Bilica dołączył Kamil Grosicki, ale w dzisiejszym mecz nie wystąpi. Już w tym roku zespoły te rozegrały dwumecz w EFL up. Na swoim stadionie Manchester wygrał 10 stycznia 2-0. Było to już więc po objęciu zespołu Tygrysków przez Marco Silvę. Pod ręką tego trenera Hull rozegrał 3 mecze na wyjeździe, wszystkie przegrywając wyżej niż 1 bramką.