Za nami już mecz otwarcia, w którym według wielu niesłusznie poległa Chorwacja z Brazylią. Przegrana Chorwatów daje duże szanse na awans pozostałym dwóm reprezentacjom, a mianowicie, Meksykowi i Kamerunowi, którzy dzisiaj o 18 zmierzą się ze sobą o godzinie 18. Piłkarze Meksyku do MŚ weszli trochę "kuchennymi drzwiami", zajęli 4 miejsce w swojej grupie eliminacyjnej wyprzedzając jedynie Paname i Jamajke. Taki wynik sprawiał, że Meksyk musiał grać w barażach z Nową Zelandią, z którą dwukrotnie bez żadnych problemów wygrał i zameldował się w finałach. Ostatnie 4 spotkania przed MŚ to 2 wygrane z Izraelem 3:0 i Ekwadorem 3:1, a także 2 porażki z Bośnią i Portugalią po 1:0. Fani tej reprezentacji najbardziej liczą na Dos Santosa i Javiera Hernandeza, którzy mają dać conajmniej wyjście z grupy podopiecznym Miguela Herrery. Kamerun bardzo spokojnie awansował zostawiając w tyle Libię, DR Kongo i Togo. Wyniki przed MŚ to 2 wygrane z Macedonią i Mołdawią, remis z Niemcami i porażka z Paragwajem. W tym meczu to Meksyk powinien dyktować warunki, mimo sowich kłopotów, stanowią bardzo solidną drużynę, która powinna sięgnąć dzisiaj po 3 oczka. Więcej atutów jest po stronie Meksyku. 4 lata temu Meksyk odpadł w 1/8 finału, taki wynik teraz byłby przyjęty z pokorą, z kolei Kamerun na ubiegłych mistrzostwach w RPA nie zdobył nawet punktu i obawiam się, że podobnie może być w Brazylii.Typ: 2:0